Z ubolewaniem przyjęliśmy informację, że w niedzielę, w lasach nadleśnictwa Łupawa znalezione zostały zwłoki żubra. Gatunek ten wymieniony jest w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) w kategorii gatunków zagrożonych wyginięciem (kategoria zagrożenia VU) oraz objęty szczególną ochroną prawną w naszym kraju. Żubr europejski został uratowany i przywrócony przyrodzie właśnie w Polsce i to Polska obok Stanów Zjednoczonych oraz Chin znana jest na świecie za skuteczne uratowanie wielkich ssaków (w Chinach w wyniku wieloletnich wysiłków uratowano pandę wielką, a w USA bizona). Każdy z około 5000 żyjących obecnie na świecie żubrów posiada w genach polskość, bo żyjące dzikie, półwolne i zamknięte populacje tego majestatycznego zwierza wywodzą się z ośrodka reintrodukcji żubra europejskiego w Białowieży.
Wstępne oględziny wskazują, że przyczyną jego śmierci mogą być rany postrzałowe. Ze względu na charakter i ‘ciężar gatunkowy’ tego zdarzenia czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzą organy ścigania.
Kierowane do PZŁ zapytania, czy zdarzenie mogło mieć związek z polowaniem, a sprawcą/sprawcami tego niegodnego czynu myśliwy/myśliwi, nie mogą na chwilę obecną znaleźć odpowiedzi. Nie możemy powiedzieć nic więcej w tej sprawie, bo tak, jak wszyscy oczekujemy na wyniki czynności dochodzeniowo – śledczych.
Z powagą należną tej bulwersującej sprawie informujemy, że o ile ‘wątek łowiecki’ zostanie potwierdzony, to informacja taka zostanie opublikowana na naszych komunikatorach, a sprawca/sprawcy poniosą zasłużoną -najwyższą karę organizacyjną. Tego wymaga transparentność naszego stowarzyszenia.
Łowczy Okręgowy Michał Pobiedziński
Rzecznik Prasowy Zbigniew Zubel